Jak prawidłowo oznaczać towary paczkowane?
Ponad 60 przedstawicieli urzędów administracji publicznej, które zajmują się towarami paczkowanymi (w tym m.in. Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Agencji Rynku Rolnego oraz administracji miar) wzięło udział w seminarium poświęconym najczęściej spotykanym nieprawidłowościom w oznaczeniach na towarach paczkowanych.
Organizowane przez Główny Urząd Miar seminarium było kolejnym poświęconym tej problematyce. Wcześniej eksperci GUM szkolili przedsiębiorców jak prawidłowo oznaczać swoje produkty i jakich błędów unikać.
Tematyka seminarium objęła najistotniejsze zagadnienia związane z oznaczeniami na towarach paczkowanych, wynikającymi z ustawy o towarach paczkowanych, a także dotyczące stosowania jednostek miar na opakowaniach (przepisy dotyczące jednostek miar zawarte są w ustawie Prawo o miarach).
Zgodnie z art. 7 ustawy o towarach paczkowanych oznakowanie umieszczone na towarach paczkowanych powinno być łatwe do odczytania i dobrze widoczne, a także wykonane w sposób niedający się usunąć bez uszkodzenia opakowania. Poza wymaganiami dotyczącymi oznakowania produktów określonymi w przepisach odrębnych, towary paczkowane wprowadzane do obrotu powinny posiadać następujące oznakowania:
1) nazwę produktu,
2) ilość nominalną produktu,
3) firmę paczkującego, zlecającego paczkowanie, sprowadzającego lub importera.
Przykłady oznaczeń na towarach paczkowanych
Bardzo częstym błędem popełnianym przez paczkujących jest niewłaściwe odwzorowanie na opakowaniu znaku „e”, który potwierdza, że towar spełnia wymagania określone w przepisach ustawy. Prowadzący seminarium Andrzej Czechowski z Biura Nadzoru GUM pokazywał jak powinien ów znak wyglądać i na które jego elementy należy zwrócić największą uwagę.
Wzór znaku „e”
Do często spotykanych błędów na towarach paczkowanych należą też m.in. nieodpowiednia wysokość cyfr i liter, zły dobór jednostek miar do podawanej ilości minimalnej produktu, czy choćby mylne wpisywanie „wagi produktu” zamiast „masy produktu”.